17 września to wyjątkowa data w historii Polski. Tego dnia, 85 lat temu, Rosjanie zaatakowali naszą ojczyznę. Wtedy rozpoczęła się gehenna narodu – aresztowania, zesłania, rozstrzeliwania, tortury, prześladowanie. W kwietniu 1940 roku wymordowano polskich oficerów, m.in. w Katyniu. O tym wszystkim musimy pamiętać. Stąd też w naszej szkole już od wielu lat organizowana jest uroczystość przypominająca te smutne karty polskiej historii. Warto zauważyć jednak, że 17 września ma jeszcze jeden wymiar – tego dnia obchodzimy Światowy Dzień Sybiraka.
Tegoroczna akademia, przygotowana przez panią Marię Szkutnik, skupiała się właśnie na losach naszych deportowanych rodaków. W szkole gościliśmy państwa Elżbietę i Edwarda Nakoniecznych z Chorągwi Lubelskiej ZHP oraz Wojciecha Szynkorę i Waldemara Mańkę- przedstawicieli Związku Oficerów Rezerwy RP. Co ciekawe, wszyscy nasi goście pochodzą z rodzin, które doświadczyły nieszczęścia wywózek na nieludzką ziemie. Uczniowie poznali bliżej Syberię, dowiedzieli się, czym były deportacje i jak przebiegały, zobaczyli, jak straszne życie wiedli ludzie wywożeni bydlęcymi wagonami w głąb Rosji. Opowieści towarzyszyły wiersze pisane przez Sybiraków oraz różnorodne materiały multimedialne, dzięki czemu można było lepiej zrozumieć tragedię deportowanych oraz dramaty sowieckiej okupacji. Występ zakończyła piękna i wzruszająca pieśń - „Marszu Sybiraków”, wykonana przez uczennicę klasy VIII, Julię Rożen.
Po części artystycznej goście, uczniowie i nauczyciele udali się do Szkolnego Miejsca Pamięci, gdzie zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.
Maria Szkutnik